Dzień dobry :)

Dzień dobry :)

Jak by ktoś się pytał..u mnie wszystko ok, w sumie nic się nie zmieniło. Dwa dni temu wróciliśmy z Gdańska, może niedługo założę blog podróżniczy :P, jem , śpię i oczywiście rosnę. Zauważam to szczególnie wtedy, gdy moje ulubione miejsca robią się dla mnie trochę jak by mniejsze, ale to może przez moją sierść..w końcu jest jej coraz więcej. Pani wyczesuje mnie raz w tygodniu taką superaśną szczotką EzzyGroom, a i tak mam jej całe mnóstwo… więc tak, to, że powoli nigdzie się nie mogę zmieścić to wina tylko i wyłącznie mojej sierści…